Zamiast laurki (goździka) na 8 marca
Branża transportowa bywa postrzegana jako sektor zdominowany przez mężczyzn. Ale przykład Anny Muchy z firmy kurierskiej TNT Express przeczy stereotypom. Pani Ania jest jedną z ponad 2700 kobiet w Polsce, które mają prawo jazdy kategorii C+E (wg danych Centralnej Ewidencji Kierowców i Pojazdów za 2011 rok). Ponadto to jedyna kobieta w TNT Express, która jeździ ciężarówką z naczepą.
- Koledzy na początku nie wiedzieli jak się do mnie zwracać: “pani kierowco, czy pani kierownico"? W końcu stanęło na “pani kierownik” – śmieje się Anna Mucha, która wykonuje ten zawód od 7 lat, a od 1,5 roku pracuje wTNT Express.
- Kierowanie dużym samochodem było moim marzeniem odkąd skończyłam 18 lat. Zawsze lubiłam naprawiać samochody – mówi Anna Mucha – Dziś jestem tak zżyta ze swoją ciężarówką, że nazywam ją “księżniczką”. To komfortowe auto: w kabinie jest dużo miejsca, poza tym lubię patrzyć na drogę z tej wysokości.
Początki siedem lat temu nie zawsze były łatwe
- Zdarzało mi się dostawać w kość od panów i słuchać komentarzy o kobietach za kółkiem. Szybko nauczyłam się odpowiadać. Teraz jest już więcej kobiet prowadzących TIRy, ale do dziś gdy podjeżdżam tyłem pod rampę, wszyscy panowie wychodzą i patrzą. Muszę to zrobić perfekcyjnie - mówi "pani kierownik".
Jej 40-tonową Scanię w pomarańczowo-białych barwach TNT można spotkać na trasie S8, gdy z przesyłkami TNT zmierza z Wrocławia do Warszawy. Pani Ania obsługuje połączenie wahadłowe pomiędzy centrami przeładunkowymi firmy. Kursy realizowane są w nocy, aby kolejnego dnia kurierzy mogli doręczyć przesyłki do adresatów.
- Mam niestandardowe godziny pracy, ale od sześciu lat jeżdżę tylko w nocy i nie tęsknię do innego zajęcia. Po prostu lubię to, co robię. Dobrze mi się pracuje – pracodawca ma szacunek dla kierowców, jest dobra atmosfera - dodaje.
Pytana o to, czy kierowanie „tirem” to zawód dla kobiety, odpowiada: - Oczywiście zdarzają się różne sytuacje. Czasem łapie się „kapcia” w głuchym polu. Gdy kiedyś w trasie zepsuł się samochód, koledzy przez telefon radzili jak go naprawić. Dwie wykręcone śrubki, połamane paznokcie i po sprawie. A z drugiej strony gdy chcę elegancko wyglądać zdarza mi się zakładać szpilki do pracy.
Parytety niepotrzebne (zdaniem TNT)
Anna Mucha jest jedną spośród 400 kobiet pracujących w TNT Express (na blisko 1000 pracowników). Są wśród nich również panie kurierki, a w zarządzie firmy kobiety stanowią większość (zajmują 9 na 14 stanowisk).
Panie odpowiadają w TNT za: jakość, bezpieczeństwo, obsługę klienta, projekty strategiczne, kadry, finanse, projekty odpowiedzialności społecznej, administrację, dział zakupów.
jagr./pr
pobrano:http://spedycje.pl/transport_i_spedycja/kurierzy_i_poczta/30895/kobieta_za_kierownica_and8222tiraand8221.html
Śledzące unijną politykę transportową samorządy upatrywały w rozwoju śródlądowych dróg wodnych istotnych korzyści społeczno - gospodarczych, między innymi dzięki:
- rozwojowi turystyki, stymulującej rozwój regionalny,
- podniesieniu konkurencyjności polskich portów morskich, którym najsłabszym ogniwem jest transport zapleczowy,
- poprawie jakości życia wskutek zastąpienia części przewozów samochodami ciężarowymi (poprawa bezpieczeństwa, zmniejszenie kongestii, emisji zanieczyszczeń itp.) i przeniesienia ich na drogi wodne.
Zaangażowały się więc w prowadzenie badań, tworzenie programów, realizację inwestycji towarzyszących, niezbędnych dla pełnienia w przyszłości przez drogi wodne śródlądowe roli osi rozwoju społeczno - gospodarczego. Działania te były wspierane przez środowiska żeglugowe, Departament Transportu Morskiego i Żeglugi Śródlądowej Ministerstwa Infrastruktury oraz przedstawicieli nauki, doceniających rolę społeczno - gospodarczą rozwoju śródlądowych dróg wodnych nie tylko jako arterii transportowych, ale też istotnego elementu kompleksowej gospodarki wodnej.
W tym kontekście wielkim zaskoczeniem dla rzeszy zaangażowanych w ten proces osób było pominięcie polskich śródlądowych dróg wodnych w sieci bazowej TEN-T, która ma być ukończona do 2030 roku (program "Łącząc Europę", który Komisja Europejska przyjęła 19 października 2011 roku, pozbawiające drogi wodne środków z funduszy TEN-T na realizację rozpoczętych już i często bardzo zaawansowanych prac nad ich rewitalizacją.
Pozycja transportu wodnego śródlądowego w europejskiej polityce transportowej
Podstawowe wytyczne dla współczesnych kierunków rozwoju europejskiej polityki transportowej zawarte są w przyjętej w marcu 2010 roku "Strategii na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu" (Strategia Europa 2020) oraz przyjętej w marcu 2011 roku przez Radę Unii Europejskiej Białej Księdze, pt. "Plan utworzenia jednolitego europejskiego obszaru transportu - dążenie do osiągnięcia konkurencyjnego i zasobooszczędnego systemu transportu". Jednym z zasadniczych celów ujętych w tych dokumentach jest spowolnienie zmian klimatycznych poprzez redukcję emisji dwutlenku węgla.
Uznając potrzebę redukcji emisji gazów cieplarnianych w Strategii Europa 2020 jako jeden z celów przyjęto redukcję emisji dwutlenku węgla w 2020 roku o 20% w porównaniu z poziomem emisji w 1990 roku. W strategii tej Unia Europejska podtrzymała jednocześnie swoją ofertę dotyczącą możliwości obniżenia do 2020 roku poziomu emisji nawet o 30% w porównaniu z 1990 rokiem, jednak pod warunkiem, że inne kraje rozwinięte zobowiążą się do porównywalnych redukcji emisji.
Podstawowe wytyczne dla współczesnych kierunków rozwoju europejskiej polityki transportowej zawarte są w przyjętej w marcu 2010 roku "Strategii na rzecz inteligentnego i zrównoważonego rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu" (Strategia Europa 2020) oraz przyjętej w marcu 2011 roku przez Radę Unii Europejskiej Białej Księdze, pt. "Plan utworzenia jednolitego europejskiego obszaru transportu - dążenie do osiągnięcia konkurencyjnego i zasobooszczędnego systemu transportu". Jednym z zasadniczych celów ujętych w tych dokumentach jest spowolnienie zmian klimatycznych poprzez redukcję emisji dwutlenku węgla.
Uznając potrzebę redukcji emisji gazów cieplarnianych w Strategii Europa 2020 jako jeden z celów przyjęto redukcję emisji dwutlenku węgla w 2020 roku o 20% w porównaniu z poziomem emisji w 1990 roku. W strategii tej Unia Europejska podtrzymała jednocześnie swoją ofertę dotyczącą możliwości obniżenia do 2020 roku poziomu emisji nawet o 30% w porównaniu z 1990 rokiem, jednak pod warunkiem, że inne kraje rozwinięte zobowiążą się do porównywalnych redukcji emisji.
Transport, obok energetyki, jest jednym z sektorów gospodarki najbardziej odpowiedzialnych za emisję dwutlenku węgla. W 27 krajach UE na transport przypada, jak wynika z rysunku 1, ponad 23% emisji gospodarki narodowej. Ponadto, w latach 1990 - 2005 transport był jedynym działem gospodarki, który nie zredukował emisji CO2; przeciwnie - zwiększył ją o 25,9%.
Dlatego też powstrzymanie negatywnych zmian klimatycznych w dużym stopniu zależeć będzie od skuteczności działań w zakresie zmniejszenia emisji CO2 w transporcie. W dokumencie "Plan utworzenia jednolitego europejskiego obszaru transportu - dążenie do osiągnięcia konkurencyjnego i zasobooszczędnego systemu transportu" stwierdzono, że w sektorze transportu niezbędne jest do 2050 roku ograniczenie emisji CO2 o co najmniej 60% w porównaniu z 1990 rokiem. Osiągnięcie tego celu, jak wynika z tego dokumentu, związane jest z optymalizacją łańcuchów logistycznych, między innymi poprzez większy zakres wykorzystania bardziej energooszczędnych gałęzi transportu.
Według najnowszych szacunków, popyt na przewozy ładunków w latach 2005 - 2020 wzrośnie o 20%. Do 2030 roku przewiduje się, że wzrost potrzeb przewozowych w zakresie przewozów ładunków wyniesie 40%, zaś do 2050 roku - ponad 80% (rysunek 1).
Dlatego też powstrzymanie negatywnych zmian klimatycznych w dużym stopniu zależeć będzie od skuteczności działań w zakresie zmniejszenia emisji CO2 w transporcie. W dokumencie "Plan utworzenia jednolitego europejskiego obszaru transportu - dążenie do osiągnięcia konkurencyjnego i zasobooszczędnego systemu transportu" stwierdzono, że w sektorze transportu niezbędne jest do 2050 roku ograniczenie emisji CO2 o co najmniej 60% w porównaniu z 1990 rokiem. Osiągnięcie tego celu, jak wynika z tego dokumentu, związane jest z optymalizacją łańcuchów logistycznych, między innymi poprzez większy zakres wykorzystania bardziej energooszczędnych gałęzi transportu.
Według najnowszych szacunków, popyt na przewozy ładunków w latach 2005 - 2020 wzrośnie o 20%. Do 2030 roku przewiduje się, że wzrost potrzeb przewozowych w zakresie przewozów ładunków wyniesie 40%, zaś do 2050 roku - ponad 80% (rysunek 1).
Artykuł pochodzi z czasopisma "Logistyka" 1/2012.
pobrano:http://www.logistyka.net.pl/bank-wiedzy/transport-i-spedycja/item/8166-%C5%9Br%C3%B3dl%C4%85dowy-transport-wodny-w-polsce-w-%C5%9Bwietle-europejskiej-polityki-transportowej